We live, as we dream - alone.
niedziela, 3 lipca 2011
W. 2011
Wstałam. Mam godzinę , żeby się spakować, zgrać muzykę, ubrać się i umalować. Wstałam dopiero teraz, bo zachciało mi się pół nocy płakać. Teraz ocieramy łzy i jedziemy się bawić!
Takie tam mojego autorstwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz