poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Song, song, song.

Yea. Usiadłam wczoraj sobie i napisałam hmn. Filozoficzną piosenkę dla Darii. :> Mam nadzieję, że jej głębia jest zrozumiała tylko dla nas dwóch, bo jak tylko dla mnie to nie dobrze... : D  Jak mi się będzie chciało to nagram. C:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz