sobota, 26 marca 2011

26 marca...

Dziękuje bardzo. Wirus opętał mój komputer i laptop jednocześnie... Teraz dobiłam się na laptopa, ale tylko w trybie awaryjnym. Akurat teraz gdy mam tyle roboty muszą się psuć. PFY!
Dziś mile spędzony dzień ,czyli : humor poprawiony na zakupach, a następnie kupiłam czekoladę i pognałam do Patrycji z życzeniami . Potem seska, myślę ,że udana, ale dokładniej to ocenie jak dostane zdjęcia i zapewne kilka tu dodam.
Już nie mogę się doczekać kiedy będę już miała wszystkie klipy do Dlaczego JA  i będę mogła usiąść i zmontować , a następnie słuchać śmiechu naszych fanów... KOCHAM ! I tę piosenkę też kocham...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz