wtorek, 22 marca 2011

Popękała głowa...

Boooli głowa, katar męczy i ścina mnie z nóg. - grypa. Kwestie mojego chodzenia do szkoły są jeszcze rozważane ... Przynajmniej zakupiłam nowy sprzęt do de-coupage to mam co robić C: Przerabiam teraz wszystkie możliwe zdjęcia i dodaje tutaj mój ukochany zegarek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz