czwartek, 14 kwietnia 2011

Przyjemnie...

Jest fajnie... Spędzam sobie dni powolnie trochę ogarniając dom, trochę się bawiąc ,może TROCHĘ za mało jak dla mnie. rano 3 godziny słuchawki w uszy i wycinanie nowego GLAMOUR , które zainpirowało mnie do czegoś co wcześniej pokazywała mi Daria. Na starym blogu zamieściłam zdjęcie mojej ręcznie malowanej szafeczki, oto ona :
a tak dorobiłam bok : 

W ramach : pokaż jak mnie kochasz " Urszula Farro love Daria Davis "

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz